powrót do strony startowej

Karta Messerschmitta dla więźniów obozu koncentracyjnego

Strona z

Strona/

  • Źródło
  • Intro
Pokaż/ukryj zaznaczeniaMarker wł./wył.
Zoom

1 969/IaAlbin Georg24196Koch28.1.192011847A131.45Pole60/9Leerer Bereich unten

To jest tzw. karta Messerschmitta dla więźniów obozu koncentracyjnego. Karty te zakładano więźniom, którzy w dwóch podobozach wykonywali roboty przymusowe dla zakładów Messerschmitta. Wszystkie karty mają ten sam układ, dlatego wyglądają bardzo podobnie. Na niektórych odnotowano lub przybito datę odesłania więźnia z powrotem do obozu koncentracyjnego. Zauważalna jest częściowo zła jakość mikrofilmów, a tym samym również utrudniona czytelność kart.

To jest tzw. karta Messerschmitta dla więźniów obozu koncentracyjnego. Karty te zakładano więźniom, którzy w dwóch podobozach wykonywali roboty przymusowe dla zakładów Messerschmitta. Wszystkie karty mają ten sam układ, dlatego wyglądają bardzo podobnie. Na niektórych odnotowano lub przybito datę odesłania więźnia z powrotem do obozu koncentracyjnego. Zauważalna jest częściowo zła jakość mikrofilmów, a tym samym również utrudniona czytelność kart.

Dodatkowe informacje o dokumentach dotyczących obozów koncentracyjnych

Dalsze przykłady

Pytania i odpowiedzi

  • Gdzie stosowano ten dokument i kto go sporządził?

    Tzw. karty Messerschmitta sporządzano dla więźniów obozu koncentracyjnego oraz cudzoziemców (kobiet i mężczyzn) pracujących jako robotnicy przymusowi na rzecz zakładów Messerschmitta w podobozach Augsburg-Pfersee i Leonberg. Firma ta zatrudniała więźniów przy budowie samolotów myśliwskich, którą traktowano jako ważne wojenne przedsięwzięcie zbrojeniowe. Każdy z tych dwóch podobozów był podporządkowany innemu obozowi głównemu: Augsburg-Pfersee podlegał KL Dachau, a Leonberg był podobozem KL Natzweiler. Kierownictwo zakładów Messerschmitta utworzyło i prowadziło własną kartotekę osobową umożliwiającą zarządzanie wszystkimi zatrudnionymi – a więc także więźniami obozów koncentracyjnych i robotnikami przymusowymi. W 1944 roku załoga zakładów Messerschmitta składała się w 35 procentach z więźniów obozów koncentracyjnych.

  • Kiedy używano tego dokumentu?

    Karty te założono więźniom obozów koncentracyjnych, którzy w dwóch ostatnich latach wojny, w  1944 i 1945 roku, byli zmuszani do pracy dla zakładów Messerschmitta w Augsburgu-Pfersee lub w Leonbergu. W Arolsen Archives zachowały się również karty cywilnych robotników przymusowych pochodzące z roku 1942, w którym Messerschmitt nie zatrudniał jeszcze więźniów obozów koncentracyjnych.

  • Do czego służył ten dokument?

    Od 1942 roku niemiecki przemysł zbrojeniowy podejmował wzmożone starania o pozyskanie więźniów obozów koncentracyjnych jako siły roboczej. Firmy te mogły zapewnić więźniom własne zakwaterowanie i zaopatrzenie, albo stworzyć miejsca produkcji bezpośrednio w obozach koncentracyjnych. W drugim przypadku dostarczały niezbędne materiały i wykwalifikowanych pracowników do przyuczenia więźniów oraz płaciły administracji obozu koncentracyjnego za pracę więźniów, a także za ich utrzymanie i zakwaterowanie w obozie. Messerschmitt zrobił jedno i drugie: z jednej strony przeniósł część produkcji samolotów do obozów koncentracyjnych Mauthausen-Gusen, Flossenbürg lub Dachau. Z drugiej strony powstały również podobozy, w których umieszczano więźniów obozów koncentracyjnych, np. w Augsburgu-Pfersee i Leonbergu.

    Podobóz KL Augsburg-Pfersee został otwarty wiosną 1944 roku i istniał do kwietnia 1945 roku. Był to jeden z większych podobozów głównego obozu koncentracyjnego Dachau – przebywało w nim od półtora do dwóch tysięcy więźniów (mężczyzn). Wraz z podległymi podobozami w Bäumenheim i Horgau, w Augsburgu-Pfersee zarządzano łącznie 6400 więźniami. Wszyscy oni pracowali dla zakładów Messerschmitta. W przypadku choroby więźnia lub niezadowolenia brygadzisty z jego pracy, można go było odesłać z powrotem do KL Dachau. Kolejną wymianę prowadzono z podobozem Leonberg, który istniał od kwietnia 1944 do kwietnia 1945 roku. Tam – w nieczynnym już, dwukondygnacyjnym tunelu autostrady – ok. trzech tysięcy więźniów obozu koncentracyjnego ponad dwudziestu narodowości w ramach pracy przymusowej montowało skrzydła do samolotów Me262. Zmiany w „Prasowni Leonberg” – tak brzmiał kryptonim zakładu – trwały po 12 godzin i tylko niedziela była dniem wolnym od pracy. Wielu spośród więźniów Leonbergu było wcześniej więźniami KL Dachau lub bezpośrednio podobozu Augsburg-Pfersee. Gdy nie byli już zdolni do pracy, odsyłano ich też z powrotem do KL Dachau.

    Jeszcze zanim zaczęto wykorzystywać więźniów obozów koncentracyjnych przy produkcji Messerschmittów, angażowano do niej wielu cywilnych robotników przymusowych. W celach administracyjnych Messerschmitt założył kartotekę dla wszystkich „pracowników”, tzn. zarówno dla niemieckich cywilów, jak i dla robotników przymusowych oraz więźniów obozów koncentracyjnych. Ponieważ poszczególne grupy miały odmienne warunki pracy, ich karty również się różniły. Karty więźniów obozu koncentracyjnego można rozpoznać pod dwóch wielocyfrowych liczbach: numerze pracownika zakładów Messerschmitt w drugim wierszu po lewej stronie oraz numerze więźniarskim – po prawej stronie, obok daty urodzenia. Natomiast w przypadku cywilnych robotników przymusowych konieczne było opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne, które z kolei odnotowywano na kartach. Tak więc na kartach zapisywano wszelkie ważne informacje potrzebne w firmie. Można na nich spotkać też adnotacje o odesłaniu więźnia z powrotem do obozu.

    Karty Messerschmitta sporządzano na maszynach ADREMA (adresarkach). Był to bardzo rozpowszechniony w Niemczech system zapisu, w którym różne indywidualne informacje osobowe wytłaczano na metalowych płytkach. Po włożeniu płytki do odpowiedniej maszyny można było wybrać informacje, które mają być w danym przypadku wydrukowane.

  • Ile jest dostępnych tego typu dokumentów?

    W kwietniu 1974 roku firma Messerschmitt-Bölkow-Blohm GmbH przekazała swoją kartotekę z lat 1940-tych do ITSu. Tam sporządzono mikrofilmy kart. Czarno-białe skany zostały włączone do cyfrowego zasobu KL Dachau. Oryginalne karty znajdują się nadal w Arolsen Archives.

    Zazwyczaj karty te są zapisane z obu stron. Wynika to z faktu, że początkowo zakładano je dla robotników przymusowych lub niemieckich cywili. Po zakończeniu przez nich pracy dla Messerschmitta przednią stronę przekreślano, a stronę odwrotną wykorzystywano dla więźnia obozu koncentracyjnego. Stąd na 4607 kartach znajdują się informacje o prawie dwukrotnie większej liczbie robotników przymusowych, więźniów obozu koncentracyjnego, a nawet o nielicznych pracownikach niemieckich. Nie zachowały się jednak karty wszystkich więźniów obozów koncentracyjnych zatrudnionych w zakładach Messerschmitta.

     

  • Na co należy zwrócić uwagę w przypadku tego dokumentu?

    Karty zachowane w Arolsen Archives dotyczą tylko części wszystkich więźniów obozów koncentracyjnych, zmuszonych do pracy na rzecz firmy Messerschmitt. Od wiosny 1943 roku zakłady Messerschmitta zostały w większym stopniu przeniesione z Ratyzbony (Regensburg) do Flossenbürga i Mauthausen-Gusen. Rok później w obozie głównym KL Flossenbürg przy budowie samolotów zatrudniano już ponad trzy tysiące więźniów. Funkcjonowały też liczne komanda zewnętrzne KL Flossenbürg – np. w Altenhammer, gdzie na przełomie lat 1944/1945 roboty przymusowe dla Messerschmitta wykonywało ok. 560 więźniów. Ich karty nie zachowały się w Arolsen Archives. Zachowały się tam wyłącznie karty z kartoteki założonej dla więźniów KL Dachau (komando Augsburg-Pfersee) i Natzweiler (komando Leonberg). Karty nie wskazują jednak bezpośrednio, do którego z tych dwóch obozów należał dany więzień. Trzeba to sprawdzać indywidualnie na podstawie numeru więźniarskiego.

    W odróżnieniu od kart robotników przymusowych i pracowników niemieckich, na kartach więźniów obozu koncentracyjnego brak jest adnotacji o dacie rozpoczęcia pracy dla Messerschmitta. Aby więc uzyskać dokładniejsze informacje na temat losów prześladowanych, trzeba się odwołać do innych źródeł, takich jak na przykład karty sporządzone przez kancelarię obozową KL Dachau. Jednocześnie analiza porównawcza kart przeprowadzona przez archiwum Miejsca Pamięci Dachau wykazała, że zapisy na kartach Messerschmitta nie zawsze są zgodne z innymi źródłami, a zatem mogą być błędne. Istotne jest również, że dla wielu więźniów może istnieć po kilka kart.

    Jeśli mają Państwo dodatkowe informacje na temat tego lub innego dokumentu zaprezentowanego w e-Guide, będziemy bardzo wdzięczni za wszelkie uwagi skierowane na adres eguide@arolsen-archives.org. Regularnie uzupełniamy opisy dokumentów, a najlepsze efekty uzyskujemy łącząc naszą wiedzę.

Hilfe zu Dokumenten

Zum Scan dieses Dokument<br> Kennzeichnungen auf Scan<br> Fragen und Antworten zum Dokument<br> Weitere Beispielkarten<br> Varianten des Dokuments